Został zatrzymany za kradzież kabli, może usłyszeć też zarzuty kradzieży nissana
Kryminalni wołomińskiej Komendy zatrzymali 30-latka, podejrzewanego o kradzież w listopadzie ubiegłego roku kradzieży kabli telekomunikacyjnych ze studzienek w Wołominie. Mężczyzna w trakcie przesłuchania przyznał się do zarzucanych mu czynów przywłaszczenia mienia o łącznej wartości 5100 złotych. To nie jedyne przestępstwo jakie miał na swoim koncie Kamil D. na początku stycznia br. na terenie warszawskiego Targówka ukradł audi 80, które posłużyło mu następnie do kradzieży kolejnych przewodów telekomunikacyjnych. Funkcjonariusze nie wykluczają przedstawienia mężczyźnie następnych zarzutów, w tym kradzieży z terenu Zielonki nissana micry.
Kamil D. to osoba bardzo dobrze znana kryminalnym i funkcjonariuszom wydziału dochodzeniowo – śledczego wołomińskiej Komendy. 30-latek już wielokrotnie był zatrzymywany przez policjantów za popełniane przestępstwa w tym kradzieże i włamania, odbywał też w Zakładach Karnych orzeczone ze te czyny przez sądy kary. W październiku ubiegłego roku warunkowo opuścił jedną z placówek penitencjarnych. Już na początku listopada policjanci odnotowali kilka przypadków kradzieży mienia w tym kabli telekomunikacyjnych. O czyny te podejrzewali Kamila D.
W styczniu mężczyzna w wyniku pościgu jaki prowadzili za nim policjanci prewencji został zatrzymany i trafił do policyjnej celi. Czynności jakie zostały wówczas przeprowadzone wskazały, że dopuścił się kradzieży ponad 100 merów przewodów telekomunikacyjnych , które zapakował do audi 80, którego kradzieży dopuścił w okresie Świąt Bożego Narodzenia na terenie warszawskiego Targówka. Próba ucieczki, zakończyła się dla niego dachowaniem. Śledczy przedstawili mu zarzuty kradzieży wartego blisko 4 tys. złotych pojazdu oraz przywłaszczenia przewodu telekomunikacyjnego o wartości ponad 3200 złotych.
Kilka dni temu ponownie 30-latek trafił do policyjnej jednostki.
Zebrany wobec niego materiał dowodowy, pozwolił na przedstawienie mu kolejnych zarzutów kradzieży kabli telekomunikacyjnych o wartości 5100 złotych jakich mógł dopuścić się 10 listopada 2014r w Wołominie. Funkcjonariusze nie wykluczają przedstawienia Kamilowi D. następnych zarzutów, w tym kradzieży z terenu Zielonki nissana micry.
ts