Zgłosił fikcyjną kradzież samochodu
W miniony piątek 64-letni Marian L. zgłosił kradzież toyoty camry. Do zdarzenia miało dojść na parkingu sklepowym, w czasie gdy właściciel robił zakupy. Jednak po wnikliwym sprawdzeniu faktów podanych przez mężczyznę, wołomińscy kryminalni zorientowali się, że jest to zgłoszeniówka. Marian L. został natychmiast zatrzymany jako osoba podejrzewana o poinformowanie funkcjonariuszy o fikcyjnym przestępstwie oraz złożenie fałszywych zeznań w tej sprawie.
Do policjantów zgłosił się mężczyzna, który poinformował ich o kradzieży samochodu toyoty camry o wartości 62 tysięcy złotych. Do zdarzenia miało dojść na parkingu samochodowym przed sklepem. Rzekomo właściciel pojazdu przyjechał na zakupy i zostawił auto na parkingu. Gdy wrócił po trzech godzinach, samochodu nie było we wskazanym miejscu. Powiadomił o tym funkcjonariuszy. Policjanci natychmiast przystąpili do swoich czynności. Po wnikliwej analizie faktów odkryli, że 64-letni Marian L. zgłosił przestępstwo, do którego nie doszło, a następnie złożył w tej sprawie fałszywe zeznania. Mężczyzna został natychmiast zatrzymany przez wołomińskich kryminalnych. Usłyszał już zarzut dotyczący popełnionego przestępstwa.
wz