W restauracji kucharz, w pociągu rozbójnik
Podróżując podmiejskim pociągiem znajomym chwiał się że pracuje jako kucharz. Ta praca nie przynosiła mu jednak oczekiwanych satysfakcji finansowych, postanowił więc dodatkowo sobie dorobić. Spośród pasażerów wybrał młodego chłopaka, na którym w wspólnie z kolegą dokonał rozboju. Ich łupem padły pieniądze, dokumenty, telefon komórkowy i kurtka o łącznej wartości 500 złotych. Wpadł gdy w innym pociągu kilkakrotnie zaciągnął hamulec awaryjny. Pokrzywdzony mężczyzna rozpoznał napastnika, oraz swoją kurtkę którą ten nosił. Wczoraj sąd rejonowy w Wołominie zastosował tymczasowy areszt na okres dwóch miesięcy wobec 19-letniego Łukasza P. Grozi mu do 12 lat pozbawienia wolności.
Kilka dni temu funkcjonariusze wołomińskiej Komendy otrzymali zgłoszenie o grupie młodych osób podróżujących podmiejskim pociągiem na trasie Warszawa – Wołomin. Trzech mężczyzn miało kilkakrotnie zaciągnąć hamulec awaryjny powodując zatrzymanie pociągu. Na stacji kolejowej w Wołominie policjanci zauważyli wysiadających z pociągu mężczyzn, odpowiadających rysopisowi osób podejrzewanych o bezpodstawne zatrzymanie pociągu. W trakcie sprawdzania mężczyzn jeden z nich odrzuciła nagle telefon komórkowy. Rozpytany przez funkcjonariuszy oświadczył, że nie jest to jego telefon i nie potrafił wskazać jego pochodzenia.
Sprawdzony telefon nie figurował w policyjnej bazie jako utracony. Jednak mundurowi postanowili sprawdzić ostatnie połączenia. Wykonując kolejny telefon ustalili, że zabezpieczony telefon stanowi własność brata rozmówcy, który kilkadziesiąt minut wcześniej został mu skradziony. W związku z podejrzeniem kradzieży telefonu cała trójka mężczyzn trafiła do wołomińskiej Komendy. Wezwany na przesłuchanie pokrzywdzony nie był wstanie wskazać, czy zatrzymani przez policjantów mężczyźni brali udział w kradzieży jego telefonu.
Kryminalni przeanalizowali wszystkie ostanie zdarzenia jakie miały miejsce na terenie kolei. Ustalili, że w jeden z zatrzymanych sprawców odpowiadał rysopisowi sprawcy rozboju dokonanego w pociągu kilka dni wcześniej. W tym przypadku typowanie okazało się trafne. Pokrzywdzony nie miał najmniejszych wątpliwości, okazanego mu mężczyznę wskazał jako napastnika, ponadto rozpoznał swoją kurtkę, którą mężczyzna nosił na sobie po kradzieży. Istotnym dowodem w sprawie okazało się również zeznanie pokrzywdzonego, który na kilka chwil przed dokonany na nim rozbojem, usłyszał jak napastnik chwiał się przed znajomymi w pociągu, że jest zatrudniony jako pomocnik kucharza w jednej z warszawskich restauracji. Fakt ten potwierdził sam zatrzymany.
Wczoraj sąd rejonowy w Wołominie zastosował wobec 19-letniego Łukasza P. środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres 2 miesięcy. Grozi mu do 12 lat pozbawienia wolności. Pozostali zatrzymani mężczyźni po przesłuchaniu zostali zwolnieni.
ts