Kierowca i pracownik stacji kradli paliwo z cysterny
45-letniego kierowcę cysterny i 26-letniego pracownika jednej ze stacji LPG w Ząbkach zatrzymali wspólnie funkcjonariusze stołecznego wydziału wywiadowczo-patrolowego i ząbkowskiego Komisariatu. Mężczyźni nielegalnie na terenie stacji paliw spuścili z cysterny blisko 360 litrów paliwa do przygotowanych wcześniej koranistów czym chcieli narazić na straty jeden z koncernów naftowych. Tadeusz K. i Krzysztof W. trafili do policyjnej celi, skradzione paliwo już wróciło do prawowitego właściciela. Jeszcze dziś mężczyznom zostaną przedstawione zarzuty kradzieży paliwa. Grozi im do kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności.
Funkcjonariusze stołecznego wydziału wywiadowczo-patrolowego wczoraj kilka minut po 14:00 udali się w rejon jednej z baz transportowych na terenie Warszawy celem podjęcia obserwacji przejazdu cysterny z paliwem. Według uzyskanej informacji podczas przejazdu cysterny może dochodzić do kradzieży paliwa. Policjanci widząc wyjeżdżającą cysternę postanowili udać się za pojazdem.
Kilka minut przed 17:00 cysterna wjechała na teren jednej ze stacji LPG w Ząbkach. Kierowca niezwłocznie po zatrzymaniu pojazdu otworzył klapę w cysternie gdzie znajdowały się zawory do spuszczania paliwa, podpiął mufę z przewodem zakończoną zaworek kulowym i wraz z drugim mężczyzną, który był na terenie stacji zaczęli spuszczać paliwo do przygotowanych wcześniej kanistrów. Łącznie mężczyźni napełnili 18 dwudziesto litrowych kanistrów. Po napełnieniu kanistrów jeden z mężczyzn wsiadł do szoferki pojazdu a drugi zaczął zamykać kanistry.
Funkcjonariusze mając pewność, że mężczyźni dokonali właśnie nielegalnego spuszczenia paliwa z cysterny, przystąpili do ich zatrzymania. 45-letni Tadeusz K. i 26-letni Krzysztof W. pracownik stacji LPG nie kryli zdziwienia na widok policyjnych legitymacji. Obaj trafili do policyjnej celi, skradzione paliwo do przedstawiciela koncernu naftowego. Jeszcze dziś mężczyźni usłyszą zarzuty kradzieży 360 litrów paliwa. Grozi im do 5 lat pozbawienia wolności.
ts