Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Upodobał sobie altanki i letniskowe domki

Data publikacji 20.03.2010

Swoją działalność rozwinął na terenie gminy Jadów. Niestety nigdzie jej nie zarejestrował gdyż po prostu była nielegalna. Interesowały go głównie altanki i domki letniskowe, jednak w innym tego słowa znaczeniu. Wpadł gdy po raz kolejny włamał się do jednego z domków. Funkcjonariusze z komisariatu w Jadowie ujawnili przy nim kolejne skradzione przedmioty w tym przewody elektryczne, obrazki, dywany, sztućce i inne drobne przedmioty wyposażenia gospodarczego. 18-letni Sebastian K. już usłyszał cztery zarzuty kradzieży z włamaniem. Prokurator rejonowy w Wołominie zastosował wobec niego policyjny dozór.

Włamania i kradzieże na terenie ogródków działkowych to niejednokrotnie problem nie tylko samych działkowców ale również Policjantów. Mijająca zima oraz zbliżający się okres prac wiosennych na działkach przyciąga zarówno samych właścicieli działek jak i złodziei liczących na łatwe łupy. Policjanci wiedząc jak trudno namierzyć potencjalnego włamywacza czy złodzieja nieraz przeprowadzali działania oraz zasadzki.

Tak było i tym razem. Funkcjonariusze ustalili, że na terenie kompleksu domków letniskowych w Strachówce grasuje złodziej, który dokonuje włamań i kradzieży. Tuż przed 12:00 przy ogrodzeniu jednej z działek zauważyli młodego mężczyznę, który najpierw przez płot przerzucił posiadany przy sobie worek, następnie wsiadł na rower i odjechał. Natychmiastowe działania Policjantów pozwoliły na zatrzymanie 18-letniego Sebastiana K. mieszkańca Jadowa. Przy młodym mężczyźnie funkcjonariusze ujawnili obcięte przewody elektryczne, obrazki, dywaniki, sztućce, kinkiety i klosze lamp oraz inne drobne przedmioty gospodarcze.

Przewieziony do komisariatu w Jadowie przyznał się do włamania i kradzieży nie tylko do tej altanki lecz również do czterech innych domków na przełomie listopada 2009r i marca 2010r. Policjanci ustalili, że łupem mężczyzny padały nie tylko drobne przedmioty lecz również rzeczy wykonane z metalu w tym kolorowego, które później mężczyzna sprzedawał jako złom. Straty na jakie naraził młodzieniec właścicieli ogródków działkowych zostały wycenione na blisko 3500 zł. Mundurowi nadal sprawdzają, czy Sebastian K. nie ma na swoim koncie innych kradzieży i włamań.

Prokurator rejonowy w Wołominie już przedstawił mężczyźnie cztery zarzuty kradzieży z włamaniem oraz zastosował wobec niego policyjny dozór. Może mu grozić kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności.

ts
 

Powrót na górę strony