Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Nietypowe przedświąteczne "porządki" na stacji PKP Klembów

Data publikacji 06.04.2010

26-letni Marcin G. i 26-letni Hubert S. wpadli prosto w ręce wołomińskiej policji. Młodzi mężczyźni wykonywali grafiiti na wiatach przystanku PKP Klembów.Mundurowi zaś pełnili służbę w pociągu osobowym na odcinku Ząbki-Urle-Ząbki i ujęli sprawców przestępstwa na gorącym uczynku. Mężczyźni przyznali się do napisów graffiti na powierzchni około 40 metrów kwadratowych. Oszacowana wartość strat to około 6 tysięcy złotych. Może im za to grozić kara od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności.

W nietypowy sposób dwaj mieszkańcy powiatu wołomińskiego postanowili uczcić Wielki Piątek.

Policjanci pełniący służbę w pociagu osobowym nr 7760 relacji Tłuszcz -Warszawa Wileńska zauważyli dwóch mężczyzn, którzy dziwnie zachowywali się, a mianowicie robili zdjęcia wiaty. Gdy pociąg zatrzymał sie widoczne były świeże napisy grafitti na wiatach i czuć było bardzo silny zapach lakieru.

Grafficiarze wsiedli do pociagu, który własnie nadjechał. Mundurowi natychmiast zajęli sie nimi.26 -letni Marcin G. i 26-letni Hubert S. mieli przy sobie reklamówkę, a w niej zaczęte dwa lakiery w spreju  oraz rękawiczkę gumową.  Jeden z nich miał rękę zabrudzoną żółtym lakierem.

Podczas zatrzymania mężczyźni twierdzili: " myśmy tylko umalowali tą starą blachę.... powinni nam jeszcze za to zapłacic !" Napisy zajęły okolo 40 metrów kwadratowych. Szacowana wartość strat to okolo 6 tysięcy złotych.

Cena, jaką 26-letni Marcin G. oraz 26-letni Hubert S. mogą zapłacić za "umalowanie tej starej blachy" to od 3 do 5 lat pozbawienia wolności.

wz

Powrót na górę strony