Chcieli „pożyczyć” malucha by wrócić do domu
Funkcjonariusze prewencji wołomińskiej Komendy zatrzymali dwóch młodych mężczyzn, którzy niedzielnego wieczoru włamali się do zaparkowanego fiata 126p. 21-letni Daniel Ch. i 25-letni Robert S. wpadli dokładnie w chwili gdy usiłowali uruchomić i i odjechać „maluchem”. Obaj tłumaczyli się tym, że nie mieli jak wrócić do domu więc postanowili „pożyczyć” sobie fiata. Młodzieńcy już usłyszeli zarzuty włamania i usiłowania kradzieży pojazdu. Dobrowolnie poddali się też karze roku pozbawienia wolności w zawieszeniu na okres lat 3 oraz grzywnie po 600 zł.
Niedzielnego wieczoru kilka minut po 22:00 policyjny patrol z wołomińskiej Komendy w rejonie parkingu samochodowego przy jednym z osiedli mieszkaniowych na terenie Wołomina zauważył podejrzanie zachowującego się mężczyznę, który stał przy zaparkowanym fiacie 126p. Policjanci postanowili sprawdzić, co też o tak późnej godzinie na parkingu robi mężczyzna. Gdy mundurowi zbliżyli się do samochodu, zauważyli że boczna szyba pojazdu jest wepchnięta do środka. Dodatkowo w aucie siedział drugi mężczyzna który usiłował na krótko zewrzeć ze sobą kable instalacji elektrycznej czym chciał doprowadzić do uruchomienia fiata.
Widok umundurowanych policjantów bardzo zdziwił mężczyzny, od których wyraźnie policjanci wyczuli woń alkoholu. Obaj nie próbowali nawet uciekać. Funkcjonariusze zatrzymali 21-letniego Daniela Ch. i 25-letniego Roberta S. Badanie na zawartość alkoholu u pierwszego z mężczyzn wykazało prawie 1,4 promila, u drugiego zdecydowanie więcej bo ponad 3,2 promila.
Policjanci ustalili, że samochód nie należał do mężczyzn. Rozpytani oświadczyli, że byli na festynie który odbywał się na terenie Wołomina, później wypili kilka piw. Gdy chcieli wrócić do miejsca zamieszkania postanowili „pożyczyć” sobie stojącego na jednym z parkingów malucha. Ich poczynania skutecznie udaremnili jednak miejscowi policjanci.
Po wytrzeźwieniu w policyjnej celi zarówno Daniel Ch. jak i Robert S. usłyszeli zarzuty włamania i usiłowania kradzieży pojazdu. Obaj dobrowolnie poddali się karze roku pozbawienia wolności w zawieszeniu na 3 lata oraz grzywnie po 600 zł.
ts