Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Narkotykowy diler w policyjnej zasadzce

Data publikacji 03.06.2010

Blisko 22 gramy heroiny, elektroniczną wagę, 16 telefonów komórkowych różnych marek, pieniądze w kwocie prawie 12 tyś złotych i 100 euro zabezpieczyli kryminalni wołomińskiej Komendy w trakcie przeszukania pomieszczeń należących do 34-letniego Artura C. Jak ustalili funkcjonariusze zatrzymany mężczyzna w celu osiągnięcia korzyści majątkowej wbrew przepisom ustawy o przeciwdziałaniu narkomani udzielał innym osobom środki odurzające. Sąd rejonowy w Wołominie już zastosował wobec niego środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres 3 miesięcy. Może mu grozić kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności.

Kryminalni wołomińskiej Komendy zajmujący się zwalczaniem przestępczości narkotykowej kilka dni temu uzyskali informację, że na terenie Kobyłki w centrum miasta może dochodzić do procederu handlu narkotykami. Zebrane informacje oraz wiedza operacyjna pozwoliły funkcjonariuszom na przeprowadzenie obserwacji w miejscu gdzie miało dochodzić do tego procederu. Już po kilku godzinach policjanci zauważyli osobę będącą w ich zainteresowaniu. Upewniwszy się, że obserwowany mężczyzna pojawił się w tym miejscu w celu handlu narkotykami, kryminalni błyskawicznie przystąpili do jego zatrzymania.

34-letni Artur C. na widok policyjnych odznak szybko wyjął z kieszeni jakieś zawiniątko włożył do ust i połknął. Zatrzymany najpierw trafił do szpitala na płukanie żołądka, następnie do policyjnej celi. Kryminalni przypuszczając, że mogą mieć do czynienia z dilerem udali się do miejsca gdzie mężczyzna zamieszkiwał. W trakcie przeszukania funkcjonariusze ujawnili elektroniczną wagę, woreczek foliowy z zawartością proszku koloru brązowego, którym po badaniach okazała się być heroina w ilości blisko 22 gramy. Zabezpieczono ponadto 16 telefonów komórkowych różnych marek, oraz pieniądze w kwocie prawie 12 tyś złotych i 100 euro.

Prowadzone czynności doprowadziły również do zatrzymania dwóch młodych kobiet, które jak ustalili kryminalni zaopatrywały się u zatrzymanego Artura C. w środki odurzające. Po przesłuchaniu i złożeniu zeznań zostały zwolnione. Wczoraj sąd rejonowy w Wołominie na wniosek Policji i prokuratury zastosował wobec 34-latka środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres 3 miesięcy. Teraz mężczyźnie może grozić kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności.

ts
 

Powrót na górę strony