Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Nożem podziurawił drzwi i groził śmiercią

Data publikacji 09.09.2010

Mając blisko 2,4 promila alkoholu w organizmie przyszedł zabrać swoją 3-letnią córkę na spacer. Gdy matka dziewczynki i babka nie wyraziły zgody na pobyt dziecka z nietrzeźwym ojcem, najpierw wszczął awanturę, później groził wszystkim śmiercią a na koniec przy użyciu noża podziurawił drzwi wejściowe mieszkania w którym kobiety zamieszkiwały. Funkcjonariusze zatrzymali 41-letniego Dariusza N. zaledwie kilka minut po zdarzeniu. Teraz po wytrzeźwieniu mężczyzna usłyszy zapewne zarzuty gróźb karalnych i uszkodzenia mienia. Grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.

Ojcowski instynkt opiekuńczy obudził się w nim gdy wypił kilka głębszych. Postanowił odwiedzić mieszkanie w którym zamieszkuje jego 3-letnia córka , matka dziecka i babka. Na odwiedzinach miało się jednak nie skończyć, gdyż „tatuś” chciał zabrać swoją pociechę na spacer. Stan nietrzeźwości w jakim się znajdował nie pozwolił kobietom na oddanie pod opiekę dziewczynki mężczyźnie. Nie pomogły słowne argumenty. Ten z każdą chwila nalegał na przekazanie mu dziecka, próbując nawet zabrać ją siłą. Szarpanina do jakiej doszło w mieszkaniu przeniosła się wkrótce na klatkę schodową bloku. Tam matce udało się odebrać pijanemu ojcu dziecko.

Dalej było jeszcze gorzej. Mężczyzna zaczął wykrzykiwać w kierunku kobiet słowa obelżywe, oraz zagroził im śmiercią. Gdy próbował wejść do mieszkania panie skutecznie mu to uniemożliwiały, aż w końcu udało się im zamknąć drzwi. To jeszcze bardziej rozzłościło mężczyznę, który został na klatce po drugiej stronie drzwi. Jak wynikało z relacji właścicielki mieszkania w pewnym momencie usłyszała odgłosy ponownego dobijania się drzwi oraz uderzenia. Zobaczyła też ostrze noża które przechodzi przez drzwi do wnętrza mieszkania. Kobiety natychmiast wezwały policję, poinformowały również o tym agresywnego „tatusia”. Słowo Policja szybko uspokoiło mężczyznę, który błyskawicznie się oddalił.

Funkcjonariusze wołomińskiej komendy powiadomieni o całym zajściu oraz posiadając rysopis sprawcy, namierzyli mężczyznę już po kilku minutach w rejonie bloku gdzie doszło do zdarzenia. 41-letni Dariusz N. był pijany. Badanie na zawartość alkoholu w organizmie wykazało blisko 2,4 promila. Od razu trafił do policyjnej celi. Kobiety złożyły też zawiadomienie o groźbach karalnych i uszkodzeniu mienia. Jeszcze dziś po wytrzeźwieniu Dariusz N. usłyszy zarzuty popełnienia przestępstw za które może mu grozić kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności.

ts
 

Powrót na górę strony