Areszt i dozory dla sprawców rozboju i usiłowania włamania do kościoła
Dwóch mężczyzn i dwie kobiety zatrzymali funkcjonariusze z komisariatu w Zielonce. 33-letniemu Hubertowi M. przedstawiono zarzuty rozboju na 41–letniej kobiecie oraz usiłowanie włamania do kościoła w Zielonce. Sąd rejonowy w Wołominie już zastosował wobec niego tymczasowy areszt na 3 miesiące. Dozorami policyjnymi zostali z kolei objęci 28-letni Marcin S. i 22-letnia Katarzyna D. Ten pierwszy pomagał koledze włamać się do kościoła, kobieta przyjęła natomiast od 33-latka pieniądze pochodzące z rozboju. Czwarta zatrzymana 25-latka po przesłuchaniu została zwolniona.
Funkcjonariusze z komisariatu w Zielonce otrzymali zgłoszenie o kradzieży torebki z pieniędzmi i dokumentami na szkodę 41-letniej kobiety. Poszkodowana zeznała, że została zaatakowana na ulicy przez nieznanego jej mężczyznę, który usiłował wyrwać jej torebkę. Gdy usiłowała się bronić, została przewrócona na ziemię i bita rękoma po głowie przez napastnika, któremu na pomoc przybiegła inna osoba. Sprawcy zabrali torebkę powodując straty w kwocie około 1500 zł.
Natychmiast do działań przystąpili kryminalni z miejscowej jednostki oraz komendy powiatowej. Zebrali wszystkie posiadane informacje oraz dokonali typowania osób podejrzewanych o popełnienie tego przestępstwa. Już po kilku godzinach w ich ręce wpadło dwóch mężczyzn i dwie kobiety poruszające się osobowym oplem. Praca operacyjna oraz przesłuchanie całej czwórki przyniosło policjantom zaskakujący efekt. Jak się okazało zatrzymane osoby na swoim koncie miały nie tylko dokonanie rozboju na 41-letniej kobiecie lecz również usiłowanie włamania do kościoła w Zielonce.
Głównym sprawcą obu przestępstw okazał się 33-letni Hubert M. To on napadł na kobietę i używając przemocy dokonał kradzieży torebki. Przy pomocy siekiery usiłował również włamać się do kościoła. Mężczyzna był już wcześniej karany za podobne przestępstwa. Sąd na wniosek policjantów i prokuratury zastosował wobec niego tymczasowy areszt na okres 3 miesięcy.
28-letni Marcin S. usłyszał zarzuty pomocy Hubertowi M. przy włamaniu do kościoła poprzez dostarczenia mu narzędzi służących do włamania oraz przewożenia go na miejsce przestępstw swoim samochodem. 22-letniej Katarzynie D. policjanci przedstawili zarzuty przyjęcia pieniędzy w kwocie 500 złotych pochodzących z przestępstwa rozbójniczego. Oboje zostali objęci policyjnymi dozorami. Czwarta z osób 25-latka po przesłuchaniu została zwolniona. Funkcjonariusze już są na tropie drugiego ze sprawców rozboju na 41-letniej kobiecie. Jego zatrzymanie to tylko kwestia czasu.
Wszyscy zatrzymani za swoje czyny odpowiedzą teraz przed wymiarem sprawiedliwości. Za rozbój kodeks karny przewiduje kare nawet do 12 lat pozbawienia wolności.
ts