Tym razem nic mi nie udowodnicie
23-letniego Pawła L. zatrzymali funkcjonariusze z komisariatu w Zielonce. Mężczyzna widząc umundurowany partol policji usiłował schować na parapecie jednego ze sklepów zawiniątko z marihuaną. Podczas doprowadzenia do radiowozu, oświadczył policjantom, że” był już karany za posiadanie środków odurzających i tym razem się nie przyzna i nikt mu nic nie udowodni”. Paweł L. już usłyszał zarzuty z ustawy o przeciwdziałaniu narkomani i dobrowolnie poddał się karze 1 roku pozbawienia wolności w zawieszeniu na 3 lata i grzywnie w wysokości 1200 zł.
Funkcjonariusze z komisariatu w Zielonce kilka minut po północy w rejonie jednego z osiedli mieszkaniowych zauważyli grupę osób stojących przy sklepie spożywczym. Na widok mundurowych, jeden z mężczyzn usiłował się szybko oddalić i schować za budynkiem. Policjanci postanowili sprawdzić, co też mogło być przyczyną tak nietypowego zachowania młodzieńca. Już po chwili sytuacja stała się jasna. Chłopak usiłował schować na parapecie okna sklepu zawiniątko z suszem roślinnym.
Funkcjonariusze zatrzymali 23-letniego Pawła L. Ten nie dość, że chciał schować posiane przy sobie środki odurzające w postaci marihuany, to jeszcze będąc po wpływem alkoholu – 0,66 promila zachowywał się agresywnie i nie reagował na polecenia wydawane przez policjantów. Podczas doprowadzenia do radiowozu oświadczył mundurowym, że „był już karany za posiadanie środków odurzających i tym razem się nie przyzna i nikt mu nic nie udowodni”.
Paweł L. już usłyszał zarzuty z ustawy o przeciwdziałaniu narkomani. Dobrowolnie poddał się też karze 1 roku pozbawienia wolności w zawieszeniu na 3 lata i grzywnie w wysokości 1200 zł.
ts