Nocny skok na kiosk z papierosami
Na widok umundurowanych funkcjonariuszy szybko oddalił się spod kiosku. Po krótkim pościgu został ujęty na terenie kościelnym. Tam też policjanci ujawnili schowane rękawiczki, bluzę i czapkę należące do 25-letniego Przemysława D. Gdy mundurowi ponownie dojeżdżali do placówki handlowej zauważyli kolejną osobę, która uciekła do pobliskiego parku. Sprawdzenie kiosku szybko wyjaśniło takie zachowanie mężczyzn. Do budynku nastąpiło włamanie, a jego właściciel stwierdził kradzież papierosów na łączną kwotę 4500 złotych. W rejonie lasu funkcjonariusze zatrzymali też 20-latka podejrzewanego o współudział w kradzieży, który po przesłuchaniu został zwolniony. 25-latek już usłyszał zarzuty kradzieży z włamanie i został objęty policyjnym dozorem.
Kilka minut po 1:00 w nocy funkcjonariusze z Zielonki sprawdzając rejon miejskiego bazarku zauważyli jak spod kiosku szybkim krokiem oddala się mężczyzna ubrany w ciemny dres. Późna pora oraz miejsce i zachowanie osoby wskazywały wyraźnie, że uciekająca osoba mogła popełnić czyn zabroniony prawem. Policjanci szybko udali się za mężczyzną, który wbiegł na pobliski teren kościelny. Tam też mundurowi zatrzymali 25-letniego Przemysława D., który od razu poinformował ich, że idzie właśnie do swojej dziewczyny na skróty. Pod jednym z drzew funkcjonariusze ujawnili rękawiczki materiałowe, czapkę i bluzę dresową, która wyglądem odpowiadała tej w jakiej spod placówki handlowej oddalał się mężczyzna. Mężczyzna trafił do policyjnej celi. Badanie wykazało prawie 1,4 promila alkoholu w jego organizmie.
Policjanci ponownie udali się na bazarek pod kiosk, gdzie w trakcie dojazdu zauważyli kolejna postać, która na ich widok szybko uciekła w rejon parku miejskiego. Na miejscu mundurowi stwierdzili, że drzwi do budynku zostały wyłamane a wewnątrz widoczne były wyraźne ślady plądrowania. Powiadomiony o wszystkim właściciel potwierdził włamanie do swojego kiosku, oraz kradzież papierosów na łączna kwotę blisko 4500 złotych. Kilkanaście minut później funkcjonariusze podczas sprawdzenia rejonu miasta w okolicach lasu zauważyli mężczyznę, którego wygląd odpowiadał drugiej postaci oddalającej się spod placówki gdzie nastąpiło włamanie. 20-latek został zatrzymany, po czym po przesłuchaniu zwolniony.
Zebrany materiał dowodowy, oraz ustalenia pozwoliły funkcjonariuszom na przedstawienie 25-letniemu Przemysławowi D. zarzutów kradzieży z włamaniem do placówki handlowej. Prokurator rejonowy w Wołominie zastosował też wobec niego policyjny dozór. Mężczyźnie grozi kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności. Policjanci odzyskali również część skradzionych papierosów.
ts