Z sądowymi zakazem i 3,2 promilami za kierownicą
Zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych orzeczony przez sąd nie stanowił żadnej przeszkody dla 36-letniego Andrzeja Sz. by jechać po drodze publicznej swoim samochodem. Podczas kontroli i badania stanu trzeźwości policjanci stwierdzili u niego blisko 3,2 promila alkoholu. Teraz grozi mu kara pozbawienia wolności, grzywny, a także dożywotniego zakazu prowadzenia pojazdów po drogach publicznych.
Funkcjonariusze z komisariatu w Zielonce pełniąc służbę na swoim terenie, kilka minut przed 17:00 zwrócili uwagę na osobowego opla. Postanowili zatrzymać do kontroli kierującego pojazdem. Sprawdzenie trzeźwość kierowcy od razu wzbudziło u policjantów wątpliwości. Badanie policyjnym alkometrem wykazało blisko 3,2 promila alkoholu w organizmie. Sprawdzenie w policyjnym systemie informatycznym danych osobowych 36-letniego Andrzeja Sz. przyniosło kolejny zaskakujący efekt. Okazało się, że do czerwca 2014r mężczyzna ma orzeczony sądowy zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów.
Policjanci poinformowali zatrzymanego o popełnieniu przez niego przestępstwa drogowego oraz przeciwko wymiarowi sprawiedliwości. Teraz usłyszy nie tylko zarzut prowadzenia pojazdu w stanie nietrzeźwości, lecz również z sądowym zakazem. Grozi im kara pozbawienia wolności, grzywny a także dożywotniej utraty prawa jazdy.
ts