Areszty dla trzeciego sprawcy napadu na dostawcę pizzy - aktualizacja
Sąd rejonowy w Wołominie na wniosek policjantów i prokuratora zastosował wczoraj tymczasowy areszt na okres dwóch miesięcy wobec trzeciego z zatrzymanych mężczyzn, podejrzewanego o współudział w napadzie na dostawcę pizzy, do jakiego doszło w ubiegłą sobotę w Markach. 31-letni Sławomir B. podobnie jak dwaj, wcześniej zatrzymani 23-letni Hubert J. i 32-letni Artur W. już usłyszał zarzuty przestępstwa rozbójniczego. Teraz całej trójce grozi kara do 12 lat pozbawienia wolności.
Przypomnijmy. W ubiegłą sobotę kilka minut po 18:00 do dyżurnego z komisariatu w Markach zadzwoniła pracownica pizzerii z informacją, że przy ul. Piłsudskiego pracownik dostarczający zamówienie został okradziony. Niezwłocznie we wskazane miejsce udali się funkcjonariusze prewencji. Poszkodowany mężczyzna oświadczył, że zgodnie z zamówieniem dostarczył dwie pizze i napoje, które miał przekazać osobie zamawiającej, która miała na niego czekać przy ulicy. Gdy skontaktował się z tą osobą osobiście i chciał przekazać towar, został przez niego zaatakowany. Mężczyzna używając siły fizycznej, chciał wepchnąć go do samochodu, jednak poszkodowany uwolnił się i odskoczył od auta. W tym samym czasie do pojazdu podbiegło dwóch innych mężczyzn, po czym cała trójka wsiadła do samochodu i odjechała.
Funkcjonariusze już po chwili w Zielonce w kompleksie leśnym ujawnili skradzione daewoo tico należące do poszkodowanego. W wartym 800 złotych samochodzie, oprócz kluczyków i radia brakowało również zamówionych dwóch pizz, napojów, sałatek, kilku puszek piwa i torby termalnej o łącznej wartości 540 złotych.
Przeprowadzone przez funkcjonariuszy czynności, już następnego dnia pozwoliły na zatrzymanie dwóch osób podejrzewanych o popełnienie tego przestępstwa. W ręce policjantów wpadł 23-letni Hubert J. i 32-letni Artur W. Obaj już usłyszeli zarzuty dokonania przestępstwa rozbójniczego i decyzja sądu rejonowego w Wołominie trafili na najbliższe 2 miesiące do aresztu.
Funkcjonariusze na terenie Warszawy zatrzymali też trzeciego z podejrzewanych 31-latka. Wczoraj sąd podjął decyzję o umieszczeniu Sławomira B., w areszcie śledczym na okres najbliższych 2 miesięcy. Całej trójce grozi teraz kara do 12 lat pozbawienia wolności.
ts