Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Skradzioną taczkę i wyciągarkę ukrył w swoim domu

Data publikacji 20.03.2012

Elektryczną wyciągarkę budowlaną i taczkę odzyskali funkcjonariusze z komisariatu w Markach. Skradzione z terenu budowy przedmioty warte blisko 850 złotych ukrył w swoim domu 52-letni Wojciech B. Mężczyzna trafił do policyjnej celi. Jeszcze dziś może usłyszeć zarzuty popełnienia przestępstwa przeciwko mieniu oraz paserstwa. Może mu grozić kara do 5 lat pozbawienia wolności.

Syn właściciela firmy budującej domu w Markach, zgłosił w miejscowym komisariacie fakt kradzieży taczki i elektrycznej wyciągarki. Wartość skradzionego mienia oszacował na kwotę blisko 850 złotych. Niezwłocznie policjanci dokonali analizy zgromadzonych materiałów oraz typowania ewentualnych sprawców. Już po godzinie funkcjonariusze pojawili się na prywatnej posesji przy ul. Ząbkowskiej. Tam zastali 52-letniego gospodarza, w obecności którego dokonali przeszukania pomieszczeń mieszkalnych i gospodarczych.

I tym razem ustalenia funkcjonariuszy okazały się przysłowiowym „strzałem w dziesiątkę” . w jednym z pomieszczeń ujawnili nie tylko skradzioną wyciągarkę i taczkę, lecz również kilkanaście rusztowań i kolejną taczkę co do których właściciel posesji nie był w stanie podać ich pochodzenia. Odzyskane rzeczy skradzione z terenu budowy funkcjonariusze po wykonanych czynnościach przekazali poszkodowanemu, pozostałe przedmioty trafiły do policyjnego depozytu. 52-letni Wojciech B. został osadzony w policyjnej celi.

Jeszcze dziś mężczyzna zostanie przesłuchany. Nie jest wykluczone, że usłyszy nie tylko zarzuty kradzieży mienia, lecz również paserstwa. Może mu grozić kara do 5 lat pozbawienia wolności. Policjanci sprawdzają jeszcze, czy zabezpieczone rusztowania i taczka, też nie pochodzą z przestępstwa.

ts
 

Powrót na górę strony