Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Grozili mu, bo ten zabronił im spotykać się z ojcem

Data publikacji 24.03.2012

Spotkania trójki znajomych najczęściej kończyły się wspólnym spożywaniem alkoholu. Taka sytuacja była niezwykle uciążliwa dla syna jedne z tych osób. Widząc jak duży problem z alkoholem ma jego ojciec, zwrócił uwagę parze która go odwiedzała. W odwecie 31-letnia Elżbieta W. i 39-letni Jarosław W. zagrozili mu uszkodzeniem ciała i pozbawieniem życia, a na koniec wybili dwie szyby w jego samochodzie. Oboje zostali zatrzymani i już usłyszeli zarzuty, kobieta dobrowolnie poddała się karze, wobec mężczyzny decyzję podejmie sąd.

Kilka dni temu mieszkaniec Wołomina zgłosił w wołomińskiej Komendzie fakt uszkodzenia pojazdu i groźby uszkodzenia ciała i pozbawienia życia kierowane w stosunku do jego osoby przez znane mu osobiście osoby. Jak ustalili funkcjonariusze, do ojca poszkodowanego często przychodziła kobieta i mężczyzna. Wspólne spotkania trójki znajomych najczęściej kończyły się spożywaniem alkoholu. Taki stan rzeczy rodził konflikty pomiędzy ojcem a synem oraz rodziną tego drugiego. Dodatkowo starszy pan zaczął mieć poważne problemy związane z nadużywaniem alkoholu.

Podczas kolejnej wizyty znajomy ojca najpierw zaczął pouczać syna współgospodarza domu, aby ten nie wtrącał się w sprawy ojca i że to, z kim ten się spotyka i pije alkohol to nie jego sprawa. Dalej sytuacja stawała się coraz poważniejsza. Prośba 32-latka o zerwanie kontaktów kobiety i mężczyzny z jego ojcem przerodziła się w agresję. 39-latek zagroził mężczyźnie uszkodziłem ciała i pozbawieniem życia, podobne groźby skierowała również 31-letnia kobieta. Słowa zaczęły przeradzać się w czyny. Gdy mężczyźnie udało się wyprosić z domu nieproszonych gości, ci podeszli do jego samochodu i wybili dwie szyby powodując straty w wysokości 600 złotych.

Powiadomieni o wszystkim funkcjonariusze prewencji już po chwili zatrzymali Elżbietę W. i Jarosława W. Badanie stanu trzeźwości wykazało u kobiety prawie 2,5 promila u jej partnera blisko 3,4 promila alkoholu w organizmie. Oboje trafili do policyjnej celi. Po wytrzeźwieniu 31-latka usłyszała zarzuty groźby pozbawienia życia i uszkodzenia mienia, dobrowolnie poddała się karze 5 miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu na 2 lata i 500 złotych grzywnie. 39-latkowi policjanci przedstawili trzy zarzuty, uszkodzenia mienia i kierowania gróźb uszkodzenia ciała i pozbawienia życia. W jego przypadku sąd podejmie decyzje o wymiarze kary. Może mu grozić nawet do 5 lat pozbawienia wolności.

ts
 

Powrót na górę strony