Przyjął do ukrycia skradziony motocykl
Zarzut ukrycia motocykla wartego 60 tys. złotych usłyszał 33-letni Tomasz O. Na posesji, gdzie mężczyzna zamieszkiwał kryminalni z wołomińskiej Komendy ujawnili skradzione z ternu warszawskiej Woli suzuki. Mężczyzna już usłyszał zarzuty paserstwa. Teraz grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Kryminalni wołomińskiej Komendy kilka dni temu uzyskali informację z treści której wynikało, że na jednej z posesji w Wołominie może znajdować się motocykl pochodząca z przestępstwa. Policjanci niezwłocznie udali się we wskazane miejsce. W przydomowym garażu ujawnili motocykl suzuki. Po sprawdzeniu okazało się, że pojazd figuruje w policyjnej bazie jako utracony.
Szczegółowe sprawdzenie pojazdu, oraz ustalenia potwierdziły informację jaką otrzymali policjanci. Motocykl został skradziony w połowie maja na terenie warszawskiej Woli. Wartość motoru oszacowano na kwotę 60 tys. złotych. Po wykonanych czynnościach pojazd został przekazany właścicielowi.
Policjanci zatrzymali 33-letniego Tomasza O. Mężczyzna już usłyszał zarzuty ukrycia motocykla pochodzącego z kradzieży. Teraz może mu grozić kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności.
ts