Prosiły o 5, dostały 20 a ukradły 1000 złotych
Dwie młode kobiety narodowości romskiej zwróciły się o pomoc finansową do mieszkanki Marek. Jak same zaznaczyły chciały jedynie 5 złotych. Gospodyni wpuściła kobiety do domu, dała im 20 złotych, po czym te podziękowały i oddaliły się. Chwilę później właścicielka mieszkania zorientowała się, że została okradziona z portfela z gotówka w kwocie 1000 złotych, kartami bankomatowymi i dokumentami. Policjanci z komisariatu w Markach kilka dni później zatrzymali 18 i 21-latkę, którym przedstawiono zarzuty kradzieży mienia.
Przysłowiowe „dobre serce” nie zawsze idzie w parze z wdzięcznością. Przekonała się o tym mieszkanka Marek. Do domu w którym mieszkała, zapukały dwie młode kobiety narodowości romskiej, prosząc o wsparcie finansowe na zakup pożywienia. Właścicielka lokalu wpuściła do mieszkania dziewczyny. Te poprosiły jedynie o 5 złotych. Gospodyni okazała nie tylko współczucie wobec kobiet, lecz dała im 20 złotych. Te szybko podziękowały i opuściły dom. Chwilę później okazało się, że kobieta padła ofiarą kradzieży. Z torebki zniknął portfel z zawartością gotówki w kwocie 1000 złotych w gotówce, karty bankomatowe i dokumenty.
Powiadomieni o tym zdarzeniu policjanci z komisariatu w Markach szybko ustalili, że kradzieży mogły dokonać osoby narodowości romskiej. Kilka dni po zdarzeniu mając taką pewność dokonali zatrzymania 18 i 21-latki. Obie kobiety już zostały przesłuchane i przedstawiono im zarzuty kradzieży mienia. Za czyn jakiego się dopuściły może im grozić kara do 5 lat pozbawienia wolności.
ts