Tymczasowy areszt i zarzuty pobicia oraz zranienia ojca nożem
Zarzut spowodowanie ciężkiego uszczerbku na zdrowiu zagrażającego życiu, usłyszał 35-letni Mariusz B. Mężczyzna będąc pod wpływem alkoholu, ugodził w klatkę piersiową nożem swojego 59-letniego ojca, z którym kilka minut wcześniej pokłócił się oraz którego dotkliwie pobił. Poszkodowany z ciężkimi obrażeniami ciała trafił do szpitala. Sąd rejonowy w Wołominie zastosował wobec podejrzanego środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania. Za popełnione przestępstwo może mu grozić kara od roku do 10 lat pozbawienia wolności.
Wszystko wydarzyło się 16 marca w godzinach wieczornych pod Radzyminem. Policjanci kilka minut po 19:00 zostali powiadomieni przez centrum powiadamiania ratunkowego o mężczyźnie z raną kłutą klatki piersiowej, jakiej doznał podczas awantury w miejscu zamieszkania. Na miejscu funkcjonariusze zastali zespół pogotowia ratunkowego udzielający pomocy 59-letniemu mężczyźnie. Poszkodowany z poważnymi obrażeniami ciała śmigłowcem został przetransportowany do jednego z warszawskich szpitali.
Pod wskazanym adresem policjanci zatrzymali podejrzewanego o dokonanie tego czynu 35-letniego syna pokrzywdzonego. Badanie stanu trzeźwości Mariusza B. wykazało blisko 1,8 promila alkoholu w organizmie.
Ustalenia jakie przeprowadzili kryminalni i policjanci dochodzeniowo – śledczy wskazywały, że między ojcem a synem doszło do kłótni i szarpaniny, w trakcie której 35-latek nie tylko dotkliwie pobił 59-latka, lecz również ugodził go nożem w klatkę piersiową.
Mariusz B. został zatrzymany i trafił do policyjnej celi. Po wytrzeźwieniu usłyszał w prokuraturze zarzut spowodowanie ciężkiego uszczerbku na zdrowiu zagrażającego życiu 59-latkowi. Sąd przychylił się też do wniosku prokuratora i policjantów stosując wobec niego najsurowszy środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres 2 miesięcy. Teraz może mu grozić kara od roku do 10 lat pobawienia wolności.
ts