W garażu była kradziona toyota i marihuana
Skradzioną na terenie warszawskiej Pragi Południe toyotę yaris odnaleźli w Kobyłce kryminalni wołomińskiej Komendy. Policjanci zatrzymali dwóch mężczyzn podejrzewanych o kradzież pojazdu. Samochód z załączonym urządzeniem do zagłuszania sygnału GPS znajdował się z garażu należącym do 19-letniego Jakuba W. W tym samym pomieszczeniu funkcjonariusze ujawnili dodatkowo susz roślinny – 8,4 grama marihuany. 19-latek oraz 18-letni Adrian B. już zostali przesłuchani i usłyszeli zarzuty włamania i kradzieży toyoty. Ten pierwszy dodatkowo posiadania środków odurzających.
Kilka dni temu kryminalni wołomińskiej Komendy, zajmujący się zwalczaniem przestępczości samochodowej ustalili, że znany im osobiście mężczyzna zajmujący się kradzieżami pojazdów, mógł dokonać kolejnej kradzieży toyoty. Pojazd miał trafić następnie do jego garażu w Kobyłce lub innych wynajmowanych przez niego pomieszczeń tzw. „dziupli samochodowych”, gdzie miał zostać zdemontowany na części.
Policjanci postanowili to sprawdzić. Podczas obserwacji wytypowanej posesji, zauważyli wjeżdżające tam osobowe renault z którego wysiadło trzy osoby. Po chwili te same osoby wsiadły ponownie to samochodu i wyjechały z posesji kierując się w stronę Marek. Już po chwili renault zostało zatrzymane do kontroli. W samochodzie znajdowała się młoda kobieta oraz dwóch mężczyzn, z których jeden, 19-latek będący w zainteresowaniu kryminalnych. Policjanci udali się z nimi do miejsca, które chwile wcześniej opuścili. Tam w garażu należącym do Jakuba W. policjanci ujawnili toyotę yaris z załączonym urządzeniem do zagłuszania sygnału GPS. Sprawdzenie pojazdu w policyjnej bazie wskazało, że został on skradziony na terenie warszawskiej Pragi Południe.
Przeszukanie pomieszczeń garażowych przyniosło kolejny zaskakujący wynik. Kryminalni odnaleźli zawinięty w folię albuminową susz roślinny. Badenie wykazało, że była to marihuana w ilości 8,4 grama. Jakub W., 18-letni Adrian B. i 22-latka trafili do wołomińskiej Komendy. Kobieta po przesłuchaniu została zwolniona, mężczyźni umieszczeni w policyjnej celi. Odzyskana toyota została odholowana na policyjny parking.
Zebrany przez policjantów wydziału dochodzeniowo – śledczego wołomińskiej Komendy materiał procesowy oraz posiadane przez kryminalnych informacje, pozwoliły na przedstawienie mężczyznom zarzutów włamania i kradzieży toyoty yaris, za co może im grozić kara do 10 lat pozbawienia wolności. 19-latek odpowie dodatkowo za posiadanie środków odurzających.
ts