Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Zgłosił interwencje i usłyszał 4 zarzuty

Data publikacji 31.10.2016

Telefonicznie zgłosił w komisariacie w Zielonce fakt opiekowania się małym dzieckiem przez nietrzeźwą kobietę. Policjanci, którzy podjęli interwencję stwierdzili jednak na miejscu inne fakty. To zgłaszający interwencję 22-latek był nietrzeźwy, miał ponad 2,2 promila alkoholu w organizmie, chwilę wcześniej uszkodził drzwi w mieszkaniu swojej znajomej, nie chciał opuścić posesji, dodatkowo dopuścił się w trakcie trwania interwencji naruszenia nietykalności cielesnej i znieważenia funkcjonariuszy Policji. Roland Ś. już został przesłuchany i usłyszał łącznie 4 zarzuty popełniania przestępstw.

Funkcjonariusze z komisariatu w Zielonce zostali skierowani przez dyżurnego jednostki w miejsce, gdzie według zgłaszającego kobieta będąc pod wpływem alkoholu miała opiekować się małym dzieckiem. Gdy tylko dotarli na miejsce zastali młodego mężczyznę, który wskazał lokal gdzie miała znajdować się kobieta i dziecko. Policjanci udali się do mieszkania, tam zastali 22-latkę, która oświadczyła, że to jej partner będąc pod wpływem alkoholu chwilę wcześniej wszczął awanturę, nie chciał opuścić posesji, dodatkowo uszkodził jej drzwi do mieszkania i zniszczył płytki ścienne.

Kobieta była trzeźwa, nietrzeźwy okazał się być natomiast zgłaszający interwencję 22-latek. Mężczyzna miał ponad 2,2 promila alkoholu w organizmie. Cały czas w trakcie trwania czynności jakie prowadzili na miejscu policjanci 22-latek był agresywny, ubliżał kobiecie, nie reagował na polecenia funkcjonariuszy do zachowania zgodnego z prawem. Dopuścił się również naruszenia nietykalności cielesnej policjantów, szarpiąc ich za mundury i używając wobec nich słów wulgarnych i gróźb karalnych.

Roland Ś. został zatrzymany i trafił do policyjnej celi. Po wytrzeźwieniu został przesłuchani i usłyszał łącznie 4 zarzuty popełnienia przestępstw w tym znieważenia i dwa naruszenia nietykalności cielesnej funkcjonariusza Policji oraz uszkodzenia miana, gdzie straty oszacowano na kwotę 650 złotych. Teraz może mu grozić kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności.

ts

Powrót na górę strony