Nachodził żonę i córkę mimo zakazu zbliżania się i groził im śmiercią
Psychicznie i fizycznie znęcał się nad żoną i córką. Postanowieniem prokuratora rejonowego w Wołominie na początku listopada br. został objęty policyjnym dozorem, nakazem opuszczenia miejsca zamieszkania i zakazem zbliżania się do pokrzywdzonych. O ile 50-latek realizował obowiązek meldowania się w jednostce Policji, to jednak pozostałe postanowienia prokuratora postanowił zignorować i nadał nachodził swoją żonę i córkę, grożąc im pozbawieniem życia i zdrowia oraz spaleniem mienia. Powiadomieni o wszystkim policjanci z komisariatu w Radzyminie zatrzymali Sławomira Z. Na wniosek funkcjonariuszy i prokuratora decyzją sądu rejonowego w Wołominie został aresztowany na okres 2 miesięcy. Teraz może mu grozić kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności.
Policjanci z komisariatu w Radzyminie 2 grudnia zostali wezwani do awanturującego się mężczyzny, który groził swojej żonie i córce pozbawieniem życia i zdrowia oraz spaleniem mienia. Gdy dotarli na miejsce zastali znanego im dobrze 50-letniego mieszkańca gminy, będącego pod wyraźnym wpływem alkoholu. Zgłaszająca ten fakt kobieta poinformowała policjantów, że jej mąż mimo postanowienia prokuratora rejonowego w Wołominie wydanego na początku listopada 2017r nakazującego mu opuszczenie lokalu mieszkalnego i zakazu zbliżania się do niej i córki na odległość nie mniejszą niż 100 metrów nadal je nachodzi i im grozi.
Funkcjonariusze zatrzymali 50-latka i przewieźli go do policyjnej celi. Badanie stanu trzeźwości wykazało w jego organizmie ponad 2 promile alkoholu. Materiał procesowy jakie posiadali policjanci oraz zebrane dokumenty faktycznie świadczyły o tym, że Sławomir Z. został objęty policyjnym dozorem, który realizował, inne postanowienia prokuratora postanowił jednak zignorować, nachodząc pokrzywdzone i im grożąc. Pod koniec listopada do sądu rejonowego w Wołominie został dodatkowo wobec Sławomira Z. skierowany akt oskarżenia w związku z popełnionymi przez niego przestępstwami przeciwko rodzinie.
Przedstawione 50-latkowi kolejne zarzuty – groźby pozbawienia życia i zdrowia kierowane przez niego wobec osób najbliższych, wraz z materiałem dowodowym trafiły przez oblicze sądu rejonowego w Wołominie, który wydał postanowienie o zastosowaniu wobec niego tymczasowego aresztowania na okres najbliższych 2 miesięcy. Za czyny jakich się dopuścił może mu grozić kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności.
ts